Salon w stylu retro

[REKLAMA]

Przytulny salon wypełniony miękkimi fotelami, pluszową sofą i różnymi bibelotami wraca do łask. Coraz więcej osób wybiera wnętrza ciepłe, przywołujące na myśl wspomnienia z dzieciństwa, zamiast zimnych i bezosobowych pokoi, które od lat dominowały w polskich wnętrzach.

Styl retro pozwala na wiele swobody, a przede wszystkim sprawia, że wnętrza przestają być do siebie bliźniaczo podobne. Właściwie nie ma ani jednego podobnego do innego, bo ostateczny wygląd zależy przede wszystkim od użytych mebli i dodatków, a tych się nie kupuje z katalogów. Trzeba je samodzielnie wyszukać, wyszperać na targach staroci lub na strychach rodziny.

Styl retro, znaczy tak naprawdę wszystko

Do tego stylu można zaliczyć zarówno wnętrze utrzymane w klimacie starego dworku szlacheckiego, jak i urządzone meblościanką z lat 70-tych ubiegłego wieku. Ważne, by obrać pewną stylistykę i się jej trzymać. Można całe wnętrze urządzić meblami i dodatkami nawiązującymi do konkretnego okresu, a także można urządzić w ten sposób jedynie fragment pokoju, a całość uzupełnić dodatkami. To drugie rozwiązanie idealnie sprawdza się zwłaszcza w niewielkich dziennych pokojach w blokach. Zbyt wiele masywnych mebli nada wnętrzu ciężkości, sprawi, że będzie się ono wydawało optycznie mniejsze. Wystarczy jednak ustawić fotele przy okrągłym stoliku nakrytym szydełkową serwetą, a na ścianach powiesić kilka portretów rodzinnych utrzymanych w kolorach sepii, by wnętrze nabrało starodawnego, mieszczańskiego sznytu.

W oknach zamiast ciężkich, pluszowych zasłon lepiej jest powiesić lżejsze, ale za to drapowane tkaniny. Plusze pochłaniają zbyt wiele światła, sprawiają, że pokój wydaje się niższy, a przy tym ciemny. Odpowiednio dobrane draperie nadadzą wnętrzu lekkości. Dekoracje ścian należy dobierać ostrożnie. Choć przed kilkudziesięcioma laty modne były tapety w duże wzory, jednak nie sprawdzą się one zbyt dobrze w niewielkich salonach. Zamiast nich można wybrać delikatniejszy kwiatowy wzór, modne dawniej tapety w paski lub ozdobić dużym wzorem jedynie fragment ściany.

Salon w stylu PRL-u może być bardzo atrakcyjny

Stosunkowo łatwo jest dziś zdobyć starą meblościankę. Jeszcze ćwierć wieku temu była obowiązkowym meblem w niemal każdym domu. Dziś odnowiona i pomalowana w intensywne kolory sprawi, że salon nabierze nowego charakteru. Decydując się na urządzenie salonu w stylo lat 60-tych lub 70-tych na ścianach można powiesić stare plakaty filmowe, będą stanowiły niezwykłą i klimatyczną dekorację. Trzeba także pamiętać, że Polska Szkoła Plakatu uznawana jest na całym świecie, jako zjawisko niezwykłe.

Całości stylizacji mogą dopełnić stare stojaki na winylowe płyty i gramofon ustawiony na niewielki, fornirowanym stoliku. To właśnie w tym okresie bardzo dużą popularnością cieszyły się wszelkiego rodzaju forniry na meblach – często były wręcz wyznacznikiem zasobności domu.

Urządzanie wnętrz w tym stylu może sprawić dużo radości. Jest przy tym stosunkowo tanie, ponieważ mebli z tamtej epoki jest wciąż dużo na polskim rynku.

Odpowiedź